środa, 6 listopada 2013

;)

Witamy witamy.
Kocham moją córkę z całego serca, ale kocham też  wieczory, gdy mała zasypia a ja siadam przy grzejniku zawinięta w koc, słucham wtedy muzyki, czytam to co lubię. Tak, jestem wapniakiem  i nie, wcale nie żałuję, że w tej chwili nie podskakuję przy jakiejś mózgowalącej muzyce na "dysce" :P Nie powiem, że nie brakuje mi dawnych chwil beztroskiej wolności, ale wtedy mogę zadzwonić po Małgorzatę, wziąć sok lub piwo owocowe pod pachę i hasać po lesie. W poszukiwaniu gajowego rzecz jasna :P
Szczęściarą jestem w sferze przyjaciół, mam moje dziewczyny z Trójnogu MiM :) Mam przyjaciółki ze szkoły, cudowne kuzynki, koleżanki przecudowne. Mam mnóstwo znajomych wspaniałych.. Nie będe wymieniać z imienia, bo jest Was wszystkich tylu, że obawiam się, że kogoś  bym pominęła;)

Dziękuję <3

Byliśmy dziś z Olcią na szczepieniu, pneumokoki. Biedactwo moje, oczywiście bez płaczu się nie obeszło. Ale nie dziwię się tej małej Kruszce, ma już uraz do igieł. Najważniejsze, że wszystko poszło sprawnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz