niedziela, 1 grudnia 2013

Magiczne mleczko

Przed każdą punkcją szpiku, bądź lędźwiową, Ola dostaje magiczne mleczko po którym zasypia;) a każdym razem jest płacz o to samo. Ola chce widzieć, jak mleczko leci (bo ona chce jak kotek:]) nigdy nie widzi. Więc teraz Tata Rafał postanowił nagrać naszą małą księżniczkę. Filmik urwany, bo samą zaśnięcie Fasolki nie jest przyjemne.
Przedstawiamy Wam 1/100 naszego szpitalnego życia.


Wczorajsze wróżby andrzejkowe uważamy za udane;) Oli z wosku wyszło serce i suknia balowa, mi baletnica, a Rafałowi pies pudel :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz